Ubezpieczenie AC – ratunek przed utartą wielkich pieniędzy
Po polskich drogach jeździ coraz więcej nowych samochodów. Nowych to znaczy, takich do 3 lat od pierwszej rejestracji. Wtedy następują pierwsze przetasowania w użytkowaniu aut. Jest grupa kierowców, którzy wtedy właśnie sprzedają swoje samochody, aby kupić nowy z salonu, ponieważ twierdzą, ze po 3 latach auto już może mieć pierwsze oznaki zużycia i nie jest już tak pewne i niezawodne.
Jednocześnie nie da się ukryć, że właśnie przez te pierwsze lata pojazd traci najbardziej na wartości. Wraz z wartością samochodu spada również opłacalność opłacania dodatkowego zabezpieczenia.
Koszty związane z posiadaniem auta…
Każdy z nas musi płacić ubezpieczenie OC. I bardzo dobrze, bo poruszając się samochodem w tłumie innych aut, narażamy i siebie i innych na rożne wypadki, stłuczki. Oczywiście nie zawsze jest to z naszej winy, ale człowiek jest tylko człowiekiem i popełnia różne błędy, a zagapienie się, czy zamyślenie niestety możemy spowodować nieodwracalny skutek wgniecenia samochodu swojego i innej osoby. Wtedy koszty naprawy nagle spadają na nas nieoczekiwanie. Na szczęście takie ubezpieczenie OC może pomóc nam pokryć koszty powstałe z naszej winy.
Czego potrzebuje nowy pojazd?
Kiedy samochód jest nowy, wtedy bardziej nam zależy na jego ochronie. Każda część jest droga, a my jesteśmy narażeni nie tylko na nieuwagę innych kierowców, ale również własną, gdzie możemy sami sobie podnieść koszty. Pod uwagę musimy również brać warunki atmosferyczne, takie jak na przykład grat czy powódź. Wtedy kosztów zniszczonego samochodu nikt nam nie zwróci. Chyba, że mamy AC, czyli ubezpieczenie autocasco, na którego składka nie jest może tania, ale kiedy samochód jest nowy, to jest bardzo opłacalna. W przypadku pojawienia się szkody z zakresu ubezpieczenia AC wtedy szkoda jest dużo bardziej kosztowna, a szczególnie, ze dotyczy naszego samochodu, niż roczna składka za ubezpieczenie. Kiedy złodziej ukradnie nam radio, a wandale wybiją szyby lub wyłamią lusterka, to koszt ich ponownego wstawienia mógłby przekraczać nasze możliwości finansowe i wtedy pozostawałby dylemat co zrobić.