Dobrowolne ubezpieczenie – warto się nim zainteresować

Każdy z nas, a przynajmniej zdecydowana większość, ciężko pracuje by utrzymać siebie i swoją rodzinę. Trudno zarobione pieniądze przeznaczamy głównie na bieżące potrzeby swojej rodziny.

Musimy zapewnić sobie dach nad głową, jedzenie i inne niezbędne nam rzeczy. Gdy uda nam się trochę odłożyć, to zazwyczaj kupujemy różne dobra, chociażby samochód.

Samochód nie jest niezniszczalny

Dla wielu ludzi wciąż to jest luksus. Nic więc dziwnego, że starają się o niego dbać jak tylko potrafią najlepiej. Regularnie serwisują, myją a jeśli mają możliwość, to zapewniają garaż. Często taki samochód staje się oczkiem w głowie jego właściciela. Ale jak to w życiu bywa, nie wszystko zależy od nas samych, chociażby nie wiem jak się o to staraliśmy. Czasami zdarzają się różnego rodzaju nieprzewidziane zdarzenia. Do nich z pewnością można zaliczyć wypadki czy chociażby drobne stłuczki. Oczywiście w naszym kraju każdy samochód musi posiadać ważne ubezpieczenie OC, ale w przypadku stłuczki czy kradzieży, nie pokryje to kosztów naprawy naszego auta.

Kiedy AC jest potrzebne, a kiedy nie?

Aby zabezpieczyć się na przyszłość, warto wykupić więc dobrowolne ubezpieczenie AC. Nie jest ono tanie, ale w razie wypadku pozwoli nam wyremontować auto. Przydaje się również w momencie gdy samochód zostanie nam skradziony. Firma ubezpieczeniowa wypłaci nam wówczas równowartość skradzionego samochodu, co pozwoli nam na zakup nowego pojazdu. Oczywiście będzie to wartość na dany dzień, ale lepsze to niż nic. Jeśli nie wykupimy AC, nie dostaniemy nic. Jeśli nasz samochód jest stary i jego wartość jest niewielka, wtedy często koszt ubezpieczenia dorównuje jego wartości i wtedy ubezpieczenie takie mija się z celem. Natomiast jeśli samochód jest w miarę nowy i posiada jeszcze sporą wartość, warto wykupić to dowolne ubezpieczenie. Tym bardziej, że najczęściej firmy ubezpieczeniowe oferują możliwość rozłożenia go na raty. Oczywiście sumarycznie jest to większa kwota niż gdybyśmy opłacili składkę jednorazowo, ale zazwyczaj łatwiej nam wyasygnować niewielkie miesięczne kwoty niż zapłacić całość.