Ubezpieczenie AC – wady i zalety
Wypadki chodzą po ludziach, a czasem też i po samochodach, dlatego też posiadając droższy model auta nie warto oszczędzać na ubezpieczeniu. Wystarczy tylko odrobina nieuwagi podczas parkowania i trach!
Błotnik wgnieciony. Przy czym nie mówię tutaj, że to musi być konkretnie nasza nieuwaga. Zniszczyć nasz samochód może przecież ktoś zupełnie obcy. Gdy ma się wykupione ubezpieczenie AC nie trzeba martwić się niespodziewanymi wydatkami. Wystarczy tylko obfotografować szkodę, żeby w terminie określonym przez ubezpieczyciela otrzymać pieniądze na pokrycie napraw.
Kiedy warto zdecydować się na taką polisę?
Ubezpieczenie AC warto też wykupić, gdy mieszka się w małej miejscowości. W takich sytuacjach samochód często jest głównym środkiem transportu. Gdy, odpukać w niemalowane (Puk! Puk!), zdarzy się jakiś wypadek, cała rodzina nagle zostaje odcięta od świata. A przecież trzeba zrobić zakupy, odebrać dzieci ze szkoły, no i najważniejsze – zarobić na to wszystko, czyli jakoś dojechać do pracy. Szefa może wcale nie interesować, że ktoś ma niesprawne auto i dlatego ciągle się spóźnia. Dlatego też, by uniknąć wielu problemów można skusić się na ubezpieczenie AC z samochodem zastępczym. Ubezpieczyciel zwróci nam wtedy koszty poniesione z tytułu wynajmowania auta, a my będziemy mogli jeździć do pracy, nie żyjąc w strachu przed rozeźlonym szefem.
A co z posiadaczami kilkunastoletnich aut?
Oczywiście czasami płacenie za ubezpieczenie AC może zupełnie nie mieć sensu. Jest tak w przypadku starszych, bardziej awaryjnych modeli samochodów, które lata świetności mają już za sobą. W takich autach często trzeba mieć odłożoną małą sumkę na pokrycie bieżących kosztów użytkowania, więc ubezpieczenie AC jest w takim przypadku tylko dodatkowym kosztem. Nie ma co płacić ubezpieczycielowi, gdy trzeba jechać do mechanika, by dowiedzieć się, skąd tym razem cieknie olej.
Ubezpieczenie AC nie jest wymagane przez prawo, ale jak widać zdarzają się sytuacje, w których wykupienie takiej usługi może uchronić nas od problemów. Warto więc zastanowić się, czy któraś z przedstawionych w tym tekście sytuacji